Gmina Unisław

Możemy być z siebie dumni. Akcja szukania dawców szpiku przeszła najśmielsze wyobrażenia organizatorów. Skorzystało z niej blisko 400 osób. Poniżej zamieszczamy list od rodziny Łukasza, któremu głównie dedykowana była ta akcja.

Dnia 9 grudnia 2012 r. w Unisławiu odbyła się akcja „Dzień Dawcy Szpiku dla Łukasza i innych”. Akcję zorganizowała rodzina chorego na białaczkę Łukasza, przy wsparciu władz samorządowych. Zgłosiło się bardzo wiele osób chcących nieść pomoc - z naszej gminy, gmin ościennych, jak też miejscowości oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów. Nie wszyscy zostali zakwalifikowani, ale spośród tych, którzy poddali się badaniom, prawdopodobnie, aż 388 osób zostanie wpisanych do rejestru dawców.  Jesteśmy szczęśliwi z powodu tak ważnego dla nas przedsięwzięcia.                                                                                         

Z całego serca dziękujemy Wszystkim, którzy dali 388  nowych szans na życie osobom chorującym na białaczkę. Bez Waszego zaangażowania i wrażliwości, nie udałoby się przeprowadzić akcji z takim sukcesem.

Szczególnie podziękowanie chcielibyśmy złożyć Księdzu Proboszczowi i innym Księżom parafii w Unisławiu, za rozpowszechnianie informacji o dniu dawcy szpiku  i słowa zachęty. Dziękujemy także innym Proboszczom z okolicznych parafii za włączenie się w rozpropagowanie tej informacji.  Serdeczne dziękujemy wszystkim, którzy mieli swój udział w upowszechnianiu informacji o naszym przedsięwzięciu: wolontariuszom, pracownikom poczty, mieszkańcom gminy i mediom.

Za wkład w akcję dziękujemy Kolegom i Koleżankom Łukasza, którzy byli w tym dniu obecni, a także przyprowadzili ze sobą rodziny i przyjaciół.

Bardzo dziękujemy lokalnym władzom samorządowym, dyrektorowi GOK i pracownikom za udostępnienie lokalu oraz za zamieszczenie informacji na oficjalnych portalach urzędowych.

Za wspaniałą opiekę medyczną składamy podziękowania Paniom pielęgniarkom, Pani doktor i Panu kierownikowi Ośrodka Zdrowia. Dziękujemy za zaangażowanie i sprawną pracę Paniom i Panu przeprowadzającym rejestrację.                                                                

Za wszelkie wskazówki i cenne rady gorące podziękowania składamy Pani Ewie i jej mężowi z Fundacji DKMS Polska pod auspicjami której przebiegała akcja.

Dla Wszystkich, którzy byli tego dnia z nami, składamy najserdeczniejsze podziękowania
rodzice i siostra Łukasza