Dziś jest: sobota, 28 grudnia 2024r. Godzina: 06:46 Imieniny: Antoniusza, Cezarego, Teofilii

Pogoda

Grudzień 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
            1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31      

Newsletter

Bądź na bieżąco i zapisz się do Newslettera.
Wpisz swój adres e-mail i naciśnij przycisk Zapisz.

Pole wymagane

Zadaj pytanie Wójtowi

Jakub Danielewicz

wójt Gminy Unisław

Lista pytań

A A A Zielone światło dla strefy

Teresa Kamińska Prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Sopocie z wizytą w Unisławiu.

Tematem do rozmów z Jakubem Danielewiczem, wójtem gm. Unisław były plany utworzenia podstrefy na terenie po byłej cukrowni w Unisławiu. Szefowa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Sopocie zamierza włączyć się w stworzenie obszaru gospodarczego na terenie gm. Unisław.

- Jeśli chcemy się rozwijać, to musimy podejmować odważne kroki – zaznacza Jakub Danielewicz, wójt gm. Unisław. – Jesteśmy zdeterminowani, dlatego intensywnie pracujemy nad możliwością gospodarczego ożywienia tego terenu. Poniedziałkowa wizyta jest tego najlepszym dowodem.

Przypomnijmy, że już na początku tego roku, najpierw radni gminy wspólnie z wójtem oglądali cukrownicze budynki, a później marszałek województwa Piotr Całbecki ze swoimi ekspertami na miejscu mogli się przekonać, jaki potencjał kryje to miejsce.

Wszyscy zgodnie podkreślali, że należy wykorzystać tę istniejącą infrastrukturę. Według założeń to samorząd gminy i województwa miałyby przejąć nieruchomości od Krajowej Spółki Cukrowej, która jest właścicielem tego terenu. Wtedy samorządy, najprawdopodobniej, jako udziałowcy weszliby do Strefy Ekonomicznej w Sopocie z zamiarem utworzenia podstrefy na unisławskim terenie.

- O uruchomieniu strefy na tym terenie rozmawiamy już dość długo, ale teraz mogłam na własne oczy przekonać się, jak wygląda ten teren – mówiła Teresa Kamińska, prezes PSSE w Sopocie. – Wielkim plusem tego miejsca jest infrastruktura, woda, kanalizacja, energia, drogi, budynki. Na pewno teren wymaga uporządkowania, być może usunięcia kilku obiektów, ale to wszystko przed nami. Widać determinację władz gminy i samorządu wojewódzkiego, a to jest najważniejsze dla inwestora, bo w takim przypadku może liczyć na pomoc przy przełamywaniu barier biurokratycznych.

Jak wskazuje Teresa Kamińska następnymi etapami drogi do utworzenia tutaj podstrefy będzie uregulowanie spraw własnościowych, wydanie odpowiedniego rozporządzenia przez Radę Ministrów oraz znalezienie inwestora.

Podczas poniedziałkowego spotkania rozmawiano o przyszłości strefy zarówno z wójtem w Unisławiu jak i z marszałkiem w Toruniu.